Ślub i wesele wnuka Piotrusia
Dziś mam radości wiele. Dziś mój wnuk ma ślub i wesele.
Wśród niagarskich sadów i winnic zagajów
stoi piękna farma,wszyscy tu ją znają.
Zawsze tutaj cicho, nie usłyszysz zwady.
Jest tutaj winiarnia, wiosną kwitną
sady.
Na tej pięknej farmie, gdzie nie ma
urlopów
rosła śliczna panna i dwóch silnych
chłopów.
A z całej tej trójki Piotruś był
najmłodszy.
Wciąż żądny miłości i taki najsłodszy.
Rodzice uczyli: z pracy chleb powstaje.
Kochaj dobrych ludzi, szanuj ich
zwyczaje.
Maleńkie rączęta od wczesnej młodości
służyły na farmie. Tego mu zazdrościć!
-Ugryzła mnie pszczoła, chcesz babciu
zobaczyć?
To nie pszczoła wnuczku, to bąbel od
pracy.
Rozgorzałe słońce rychło spać się
kładzie,
a tu jeszcze słychać śpiew wnuczka po
sadzie.
Piotruś skończył High School, potem Polską
Szkołę,
Jak by z nieba spadły lata mu wesołe.
Polonez kochani, serce mu rozgrzewa!
Piotruś ślicznie tańczy, a jak pięknie
śpiewa!
Sukces Poloneza wszyscy tutaj znamy.
Nawet za granicą był często śpiewany.
A mój dzielny wnuczek, wielu sprawom
sprostał.
Tak, jak postanowił, to harcerzem
został.
To mama codziennie do szkoły woziła,
a podczas podróży pacierza uczyła.
Dziękuj dziś rodzicom, ukochaj za
wszystko,
to oni Ci dali przepiękne dzieciństwo.
Kochanemu wnuczkowi Piotrusiowi w Dniu
Ślubu.
16.07.2022 Babcia Bronia.
Komentarze (35)
Przepiękny wiersz, dołączam do życzeń.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie, a gratulują babci wspaniałego wnuka w dalekim
kraju. Pozdrawiam serdecznie.
Przepiękny wiersz:)
Wszystkiego najlepszego dla wnuczka:))
Dołączam się do życzeń. Wszystkiego najlepszego
najmłodszy Wnuczku babci Bronisławy.
Ładny opis życia na farmie.
Pozdrawiam
Wszystkiego najlepszego dla mojego najmłodszego
wnuczka