"SŁUGA BOŻY"

Tak, to prawda, że to tylko On dokona oceny, a kapłan
też może być grzeszny, dobrze jeśli pełni swą posługę
z tzw powołania, bo bywa i tak, iż staje się kapłanem
ze względów finansowych.
Pozdrawiam.

Bóg dokona sądu, ocen musi dokonywać człowiek...chyba,
ze woli umywać ręce.
Spowiedź to darmowy wywiad środowiskowy. Spowiedź
katolicka jest niebiblijna.
Nie mam powodów, by ufać księdzu, a tym bardziej, by
się zwierzać z najintymniejszych szczegółów z życia.
Pozdrawiam :)

Re:Polak patriota
Jurku! Tak mi się życie ułożyło, że zgodnie z nauką
Kościoła nie mogę przystąpić do komunii. Głównym moim
"grzechem" jest to, że ponownie ułożyłem sobie
małżeństwo i nie mogę mieć ślubu kościelnego. Do
biskupów nie jeżdżę aby kupić za pieniądze kwitek.
Dalej wierzę w Boga i chodzę do kościoła. Z boku,
siedząc w ławce, obserwuję tych co codziennie biorą
komunię. O dziwo, nigdy nie widać ich przy
konfesjonale! Żyją bez grzechu? Nie wierzę, aby myślą,
słowem i uczynkiem nie popełnili złego.Jak ja żyję,
Bóg widzi i tylko On mnie oceni. Bez względu na to
jacy są księża /nie wszyscy!/ i tak nie przestanę
wierzyć.
Życzę miłego dnia i pozdrawiam.

Janku. Może się zdziwisz - ale ja traktuje spowiedź
jako rozmowę. Nie całuję żadnej stuły, a tylko podaję
rękę spowiednikowi. Dyskutuję z nim i słucham. To
jest urzędnik Pana Boga - cielesny a nie
autorytatywny. Ludzie odbieraja spowiedników różnie. .
Bywałem u spowiedzi w Kanadzie. Tam sie siedzi a nie
klęczy. Spowiednik żartuje i ma luzackie podejscie .
Tego u nas nie ma.

Pozdrawiam serdecznie:))