Służbista
Pewien starszy chorąży na Helu
co noc wzywał żonę do apelu.
Żona się zbuntowała,
w nocy wstawać nie chciała.
Teraz wzywa panienki w burdelu.
autor
Madame Motylek
Dodano: 2016-07-03 20:25:45
Ten wiersz przeczytano 1251 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
No to się narobiło. Pozdrawiam.
całkiem podstarzały gach na Helu
prącie wzywał;"stańże do apelu";
w końcu błaganiom uległy
prąć stanął:"Apel Poległych" -
bowiem leżących członków jest wielu!
umie się ustawić
Pozdrawiam serdecznie
super Limeryk Pozdrawiam serdecznie:))
superowy limeryk
pozdrawiam ::)
Ech to dopiero służbista:))
Pozdrawiam :)
no to ładnie :-) super limeryk :-)
:)
a kto bogatemu zabroni :)
+ Pozdrawiam serdecznie
To ci dopiero służbista, nawet w domu jak w koszarach,
ciekawe panienki z cała pewnością słuchały bo za
pieniądze nawet posłuszeństwo można kupić. Fajny
wiersz. Serdeczności.
Mądra żona ma święty spokój i chłopa z burdelową
panienką - na oku:-)))
Świetny, pozdrówka:-)
Ło kurcze>))) Ależ fajny limeryk, pozdrawiam>)
Dobrze na tym buncie nie wyszła ;)
Pozdrawiam :)
o matko, dzieję się na Helu...
Trzeba znaleźć zastępstwo.