Słyszysz?
Cisza do okoła...
Już ptak nie nuci życia melodii
i wiatr nie szepce słodkich słów...(jak
kiedyś)
Już strumień nie gładzi czule kamyczków
a drzewo nie wita ukochanych promieni...
I czas już z hałasem nie ucieka
i łzy nie dudnią o zimną posadzkę!
I krew przestała w sercu echem śpiewać
a oddech nie zakłuca już ciszy
przestrzeni.
Słyszysz...
tylko w oddali równomierny dzwonu ton,
który obwieszcza mój cichy zgon...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.