Smak malin
wieczór wycisza życia hałasy
na niebie gwiazdy znów nas czaruję
wracając z pracy widzę co księżyc
tych zakochanych jak się całują
i nie zazdroszczę nawet przez chwilę
bo w drzwiach ramiona na mnie czekają
usta jak pieczęć potwierdzą tylko
że taką rozkosz na co dzień mają
lecz ja dziś gwiazdom się przypatrzyłem
bo jedna była odbiciem ciebie
szepnąłem całuj smakując usta
to był smak malin już jestem w niebie
autor
wojtek W
Dodano: 2016-11-25 18:01:42
Ten wiersz przeczytano 874 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Ech, jaki piękny wiersz,
a maliny też uwielbiam, zatem peelowi się nie dziwię:)
Dobrej nocy Wojtku życzę,
u mnie weny brak, ale mimo to coś nabazgrałam dzisiaj,
choć z czasem krucho i głownie w weekend tutaj może
czasem wpadnę, ale i wówczas mam co robić:))
ja też nie piję .. a zatańczyć zawsze możesz ..
Można zapomnieć o świecie
w takim momencie.
to w lipcu pijemy ... ja jestem wodnikiem ..
Pięknie rozmarzyłeś.Pozdrawiam.
Całuśnie i malinowo :)
Podoba się. Pozdrawiam :)
jak łatwo zaspokoić twoje pragnienie ..takie usta
całowałbym całą noc i nie tylko ..
Tak niewiele trzeba i az tyle aby poczuc sie
szczesliwym. Serdecznosci.
rozmarzenie i maliny:) pozdrawiam Wojtku
skoro maliny rozsmakowane
teraz kolacja z kaloryfera
ciepła dogrzana...
Usta jak maliny
od słodkiej dziewczyny:)pozdr
wkradła się literówka "gwiazdom"
Piękny klimat! Klimat piątku!
Pozdrawiam
Wojtku marzycielem jesteś i teraz bujasz w obłokach...
miłego wieczorku:)
Gorące pocałunki - cóż więcej chcieć... Ekstra
wierszyk, pozdrowionka)
A może to był malinowy balsam do ust? Żarcik:))
Pozdrawiam