Smazy mama placki
Smazy mama placki
Juz czuje ich zapach
Juz czuje marmolade
I pyszny dzem
Zaraz sobie zjem
Placka
Niema to jak placek
A na placku marmolada albo dzem
Po zjedzeniu
Nie myje rak
Nie wycieram ust
Nie zasuwam krzesla
Tylko biegne do mamy
Biegne aby jej podziekowac
Skacze na nia i mocno caluje w policzek
Mowiac;
Dziekuje mamo
Teraz moge umyc rece
Teraz mage zasunac krzeslo
Musiałam najpierw bez czekania pocalowac
mame
Bo uczucia trzeba wyrazac
Teraz zaraz
Trzeba bo potem bedzie za pozno
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.