Smęty na dobranoc
Jestem jak słońce, które chce zajść
Albo jak dziecko pragnące spać
Jak blask świecy gaszonej w półmroku,
Albo jak kamień tonący w potoku
Jak zbita szklanka
Lub w szklance mucha
Szypułka truskawki
Żywa kostucha
autor
annasztuka
Dodano: 2018-09-09 23:54:55
Ten wiersz przeczytano 920 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
ładnie...czasem można posmęcić przed snem ale lepiej
pomarzyć o czymś przyjemnym :-)
pozdrawiam
Z przyjemnoscia glosuje na wiersz, podoba sie i to
bardzo:)
Smętna dobranocka. Więcej optymizmu przy rannym
wstawaniu. Miłego dnia :)
Dobrze oddane odczucie schyłku życia.
Miłego poniedziałku:)
przysmęciło
A rano staraj się powiedzieć:
-jestem kwiatem jabłoni w majowym
ogrodzie-
I oby optymizm pozostał na co dzień.
Miłego dnia.
Dziękuję pięknie, spokojnej nocy i pogodnych :)
rzeczywiście przysmęciło Ci się - pogodnych snów :)