Śmieć
O moim życiu nic nie wiecie,
bo jestem tylko ludzkim śmieciem,
takie warzywo w wegetacji,
bez zdania swego, oraz racji.
Wychodzę rano, wczesnym świtem,
walczę codziennie z własnym bytem,
tak do wieczora, do kolacji,
dowodzę wciąż poprawność racji.
A ta już bywa popaprana,
prosta jak wygląd jest banana,
tam zakrzywiony, tu też krzywy,
zwyczajny obraz ludzkiej zgrywy.
O moim życiu mało wiecie,
prawdę najlżejszy wietrzyk zmiecie,
potem zakopie w głąb pustyni,
po co historię śmieciem winić…
Komentarze (10)
Wszyscy mamy w sobie dużo zła, ale chodzi o to by nad
nim panować.
Mocne słowa,lecz żaden człowiek nie jest
śmieciem.Pozdrawiam:)
nie wierzę, że tak myślisz do końca o sobie, chyba ,że
to peel :)
Nisko się cenisz co świadczy o dużej pokorze.Pamiętaj
jednak, że w oczach bożych jesteśmy skarbem, jeśli
tylko pełnimy Jego wolę 1Jn.2:17. Twój bliźni -
Leszek.
Z pewnością nie śmieciem!!!
Miłego dnia:)
na pewno nie śmieciem, a własne zdanie warto mieć:)
Nikt o nikim nie wie tyle o każdy z nas sam o sobie.
Człowiek jest człowiekiem - nie śmieciem:)pozdrawiam
serdecznie;)
Oj porównanie do śmiecia to za mocne, nikt nim nie
jest..
śmieć nie śmieć
tylko człowiek
każdy swoje myśli ma
nawet w wegetacji
spojrzenie jego odczytasz
do uczucia jak do serca
krzyczeć będzie yyyyy
aż dłoń podasz by :) zobaczyć w:)
Gorzko pobrzmiewa. Prawie wszyscy jesteśmy takimi
mrówkami (nie śmieciami). Miłego dnia.