Śmierć
Ból ściska serce.
Gardło jakby uwieszone na sznurze
śmierci,
dusi niemilosiernie.
Całe ciało pokryte strumieniami krwi i łez.
Cierpienie rosnie z kazdym oddechem.
Z kazdym tchem jest go coraz więcej.
Ból dławi oddech i poniewiera moje
wnętrze,
zmrok położył kres nad mym istnieniem
czy to juz koniec...
Wszedzie ciemność nie ma wyjscia z tego
piekła.
Nie ma żywej duszy wokol mnie.
Tylko smotnosc i pustka.
Mrok ogarną mój świat.
autor
Rebella
Dodano: 2010-12-09 21:55:18
Ten wiersz przeczytano 567 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
pomysł na wiersz jest i dramat nasila się Z gardłem
coś bym zmieniła lub pozostawiła że to ból dalej
myślą/uczucie takie to jakby przed powieszeniem się/
i ciało pokryte krwią to nad wyraz nie jest konieczne
Zawsze dobrze wyrzucić powtórzenia Za wiersz ogólnie
plusik Powodzenia:)