Śmierć.
Dla Aru. Wiem, to moja wina.
Potrzebuję wczoraj.
Żeby wszystko zmienić.
Żeby nie cierpieć.
Żebyś nie odszedł.
Żeby zobaczyć jeszcze Twój uśmiech,
rozmawiać całą noc.
Trzymać Cię za rękę.
Czuć Twój oddech
I bicie Twego serca.
Nie chcę dzisiaj.
Nie mogę być na Twoim pogrzebie.
Nie chcę tęsknić.
Nie chcę płakać.
Nie chcę się obwiniać.
Bez Ciebie to nie to samo.
Nie chcę jutra.
Boję się, że zapomnę
o Tobie i tych wszystkich chwilach.
Myślałam, że będziesz zawsze, Aru. Tak bardzo się myliłam. [*]
Komentarze (2)
Piękny wzruszający wiersz...
Musial odejsc, wierze ze nigdy Go nie zapomnisz