smierc
wszyscy kiedys ja spotkamy
Kiedy przeyjdzie ta ktorej nikt nie
pragnie....
Moze bede sie bal,a moze sie usmiechne...i
powiem...
Mialem wspanialy dzien,noc juz
nastala...
Zostanie bowiem ta sama
twarz,serce,milosc...
Nakryty stol,poustawiane krzesla,porzadek w
szafach....
zyjmy tak jak pragniemy,bo i tak nas dopadnie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.