Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Śmierć

Bywa, że w sercu łamie się życie, a usta nadal się śmieją...

Kolejna łza spływa po policzku.
Żyletka wyjęta, leży na stoliku.

Już dosyć mam marnego życia mego.
W lustrze od dawna nie widzę odbicia swego.

Może już nie istnieję po prostu.
Być może zabiłam się skacząc z mostu.

Choć tak szczęśliwy dzień bym pamietała.
Od świata uwolniona, wolność w dłoni bym miała.

Bo w mym życiu nie ma radosnych chwil.
Szukając ich przemieżam mnostwo mil.

Dążąc do tego co w życiu najlepsze.
Znajduje się wsród tłumu w przytłoczonym metrze.

Nic mi te nędzne życie nie niesie.
Więc prosze Cie Boże niech mnie twój anioł w górę uniesie...

;( ;(

autor

cmoqq:*

Dodano: 2006-05-17 17:25:00
Ten wiersz przeczytano 450 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »