Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

śmierć bez nadzieji

Szli oszkloną drózka.
Gdy ona upadła.
Widzieli gdy spadła na dno,
I ciernie przebiły jej ciało.
Krzyk przerwał Martwa cisze...
Gdy umierała.niewinna królowa w białej sukni.

I płacza za wiedźma ktora ich zabiła.
Przeklinaja mrok który ja zgubił.
Ta drózka zarosła już cierpieniam i płaczem spragnionej milosci duszy.

I idą już bez niej oszklona dróżką...
A jej dusza podaza za nimi.
Idą w milczeniu juz bez niej.
Wspominajac dzień gdy krzyk jej przerwał martwa cisze.

I teskią za dniami gdy jej smiech dzwieczał
a nad sercami zabłysła nadzieja.
Krwawe łzy spływaja po ich twarzach
rany się zagoiły lecz blizny pozostały.

Bo gdy niknie nadzieja wraz z zyciem. nic nie uratuje gnijącego swiata.Mówią że zawsze pozostaje nadzieja.lecz ona jak płomien powoli juz gasnie...

Dodano: 2005-08-30 09:37:03
Ten wiersz przeczytano 591 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »