Śmierć na miłość
Z ziaren piasku wyliczyłem sobie odległość
do Ciebie
Czy to już wiosna , czy może lato, tego nie
wiem
Z irackich burz dla ciebie ułożyłem piękny
bukiet róż
Jak czerwienią się usta twoje nie pamiętam
już
Z piekącego słońca wypaliłem sobie, ciepły
dotyk twoich dłoni
Czy to twoje objęcie, czy może słońce
wędruje, po mojej skroni
Z irackiej suszy dla ciebie zabrałem jedyną
kroplę rosy
Jak błyszczą w blasku księżycowej toni
twoje włosy
Z gwiaździstego nieba ułożyłem sobie bukiet
słów
Czy tak tęsknią moje usta , czy może tak
słychać cisze
Widziałem szyicką Matkę Boską w polskim
mundurze
Jak czytasz ten wiersz w Bagdadzie kwitną
czerwone róże
Komentarze (16)
Wiersz dobry ale zmieniła bym tytuł moim zdaniem nie
pasuje do słów pod spodem pozdrawiam.