sms do Pana B
Popatrz mi w oczy głęboko Panie i powiedz
kim to ja jestem konarem drzewa ?
czy tylko puchem na wietrze wieczności
łżą na policzkach Twoich.
Dałeś mi wolę ograniczoną
w skórę dziesięciu przykazań
dałeś pokusę nieuniknioną ,
z instynktów o barwie żelaza.
Wskazałeś drogę jak labirynt,
przez tłum nagich kamieni
czy grę w domino kostkami dobra,
Twój majestat doceni ?
Po co me życie szarpiesz na strzępy
wirami samotności
poprzez swe myśli nie będę święty,
w odmętach codzienności .
Rzekłeś masz prawo aby narzekać
więc ponarzekam sobie
Może pozwolisz mi choć na chwilę
odnaleźć się przy Tobie.
Komentarze (2)
wolni, a ograniczeni dekalogiem, ale bez niego........
życie mamy jedno i trzeba je przeżyć godnie -
pozdrawiam:)
wiersz boski...świetnie sie czytało ;) ..pozdr