Smugą się wlecze...
Tak , to już jesień, pora mgieł i
deszczu,
melancholijek, pajęczyn w powietrzu,
dni są zbyt krótkie,noce niedospane,
jakoś nie mogę dogadać się z panem.
Liście jedynie cieszą moje oko,
winem obleką wkrótce dom wysoko.
Orzechy dzisiaj zbierałam ukradkiem,
niech tylko wyschną, uraczę je
"dziadkiem".
A pan się snuje, jakiś mdły i słaby,
wierszy nie pisze, nawet dla zabawy,
Dymy z ogniska widzę jak się ścielą,
wczoraj rozstałam się znowu z nadzieją.
W jesieni bowiem mam czas na przetwory,
w zimie na miłość,wiosną na amory,
W lecie nadzieja mi znowu zaświta,
jesień niech smęci, nieważne, co mi
tam...
Komentarze (15)
ładny wiersz... jak zwykle czytałam z przyjemnością ;)
...jesień niech smęci...ładne, zgrabne i figlarne,
piękne
Ech ta miłość… czy to wiosna czy to jesień ona
wciąż tęsknotę niesie, nie pomoże sen ni praca miłość
wciąż uparcie wraca.
Potrafisz stworzyć niepowtarzalny klimat i to
niedomówienie... Majstersztyk.
Zawsze podziwiam w Twoich wierszach umiejętność
połączenia romantyzmu z trzeźwym rozsądkiem.Nie
każdemu to się udaje.
Mimo wszystkich tych "skutków ubocznych" za sprawą
zakończenia jesień, mimo swojej "złej magii" staje sie
mniej ważna, gdy w myślach - wiosna miłosna i lato
pachnące nadzieją. Bardzo miłe spojrzenie na jesień,
dobry wiersz, łatwo sie czyta, bo ma zachowany rytm.
jesien w pelni w Twoich wersach ...babie lato sie
snuje i slonce przyswieca pajaki czatuja przed zima na
sieciach, moze im sie uda cos jeszcze pochwycic nim
przyjda sloty i zimny wiatr zawita...bardzo ladnie
opisujesz ta jesien..
Snuje sie to bardzo ładnie,a ten pan?
Piękny jesienny wiersz+
Widzę że jesteś kobitka zorganizowana, plan na cały
rok już masz :)A wiersz jak zwykle gładki i
dopracowany :)
dobrze, że czasem jesień posmęci.... i skłoni do
napisania wiersza...Twój pełen barw i zapachów,
pomieszanie tęsknoty z nadzieją - i dla niej otwarta
furtka...miło się czyta
Świetnie oddajesz klimat jesiennych nastrojów...
można się rozmarzyć
Czy to wiosna , czy jesień, czy lato, to na każdą roku
porę klimat wiersza uroczy, bez trudu, dobiorę. To
takie Twoje pisarskie motto. Mił się Twoje utwory
czyta z uwagi na ich lekkość.
Poczytalam i tak sie troche zadumalam nad tym Twoim
bajaniem o wszystkim i widze ,ze jesienna zaduma Tobie
takze sie udziela , ale Ty zawsze z podniesiona glowa
a jakze...
Mistrzyni słowa ,władczyni klimatów,do tego figlarność
i nuta przekory... i przetworów!Pozdrawiam