SMUTECZKI
Czasem przychodzą, nachodzą Cię.
Sam nie wiesz skąd one się biorą ,
Po prostu są.
To one- smutne, zagubione,
Od dawien dawna nie kochane...
Dlaczego?
Nie wiesz Ty
I nie wiem Ja.
Po prostu są i będą.
To one -SMUTECZKI
Szare i smutne,
Małe i duże,
Dziecięce i dojrzałe,
Ale zawsze nam oddane.
Bywają czasem w naszych myślach
I serduszkach.
Przychodzą znienacka,
Znikają tak samo,
Niespodziewanie szybko
Tak jak się pojawiają!
Tak już mają, te nasze SMUTECZKI...
Dbajmy o nie,
By nie były smutne, niekochane,
Przecież to cząstka nas.
Zamieńmy małe smuteczki
Na małe radości.
Dbajmy o SMUTKI!
Będą wtedy kolorowe,żywsze
I wspanialsze.
Kochajmy je, przecież po to są.
Pamiętają o tobie jak ci źle.
One małe, szalone- SMUTECZKI
Przychodzą, gdy siedzisz sam,
W ciemnym pokoju.
Cichutko wkradają się
Do myśli i serduszka...
One - SMUTECZKI
Pokochajmy je
A będzie nam lepiej.
Przecież im na nas zależy,
Nasze wierne SMUTECZKI!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.