Smutki dwa - wesela dwa !
Smutki dwa - dwie słone łzy.
Kasztanowych oczu dar.
Już odpływa w bezkresną dal,
Rzeka moich nocy i dni.
Smutki dwa - para żółtych liści
Niesiona przez wspomnienia wiatr.
Już odleciał zgryzoty szary ptak.
A w raz z nim, jego tkliwe pieśni.
Smutki dwa - ... i nic.
Nie martw się nie będzie źle.
Nie jesteś sam. W koło
ludzi tłum, gotowych pomóc ci.
Smutki dwa - wesela dwa.
Życie piękne jest i niech wiecznie trwa
!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.