smutkom
zamknęłam w przezroczystych czystościach
małej przestrzeni mego mózgu
całą potęgę nie-bycia
-jak łatwo jest nie oddychać-
tłumaczcie mi znaczenie prawidłowego
funkcjonowania neuronów
-nie zrozumiem...
jak można wyleczyć nieszczęście?
autor
monibuu
Dodano: 2007-09-29 19:59:00
Ten wiersz przeczytano 359 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.