smutna wierszowanka
*Parafraza kołysanki śpiewanej przez Zuzie Czerniak pt.„Smutna kołysanka” https://www.youtube.com/watch?v=mJhF4jEid_U
to jest wierszowanka
wierszowanka smutna
jest utkana z wspomnień
zapisana w chmurkach
przepowiada przyszłość
o dzielnym chłopczyku
który swoje marzenia
trzymał w kajeciku
kajecik był piękny
bo piękne miał serce
trzymał chłopca marzenia
same najpiękniejsze
były z aniołami
były z warkoczami
uśmiechały się do mnie
cudownymi strofami
Chłopiec był w szpitalu
ciężko zachorował
lecz swojego kajecika
już nie upilnował
teraz gdy go nie ma
nikt nie wie dlaczego
smutne łzy wyją z bólu
płaczą też za niego
muszę ci się przyznać
ze smutku mojego
bajeczka jest o mnie
z wieku dziecięcego
teraz gdy rozumiesz
wiesz dlaczego piję
skradziony kajecik
w moim sercu żyje
chciałbym kogoś prosić
żeby mi zaśpiewał
małej Zuzi kołysankę
gdy będę umierał
Komentarze (67)
Anna
Dziekuje, to mile:)
Rozczulająca ta kołysanka...
Pozdrawiam:)
Z podobaniem czytam, wymowną melancholię, pozdrawiam
serdecznie.
Duży chłopiec ma małe marzenia... może się spełnią...
kto to wie... źycie nas ciągle zaskakuje, dobrze, że
mamy beja... zawsze znajdzie się życzliwa dusza,
wesprze, wirtualnie przytuli... ja też... pa i
pozdrawiam
Wszyscy mamy takie pamiętniki.
Tylko dla siebie, o nich nie zapomnimy.
One umrą wraz z nami.
Ech!.. - i to wszystko. - pieski świat. - nie pomoge
mu... - i tak myślę - kto dla mie kiedykolwiek
zaspiewa...
No to masz pewne bo Jadzia bardzo ładnie Tomaszu
śpiewa ...
Smutno lecz ślicznie...
Pozdrawiam serdecznie.
brzoskwinka
Ano tak jakos smutno...
Po co myśleć o śmierci,
gdy życie się kręci.
Pozdrawiam serdecznie
rozumiem...duży chłopczyku
kołysanka prześliczna
:)
beano
Dziekuje, prosze posluchaj tej kolysanki spiewanej
przez Zuzie, link u gory, przecudna...
Po co myśleć o śmierci, żyj i ciesz się życiem, a
kołysankę można zawsze wysłuchać, na dobry sen, a
jeszcze jak ta druga osoba , ma ciepły u miły głos.;)
Pozdrawiam.:)
TOM.ashu
ja przytulam bardzo delikatnie
i czule...
Beano
Dziekuje, ale nie za mocno, bom melancholijny
dzisiaj...