Smutne pytanie
Zbiórka dla Marioli nadal trwa - konto: Stowarzyszenie Art-SZANSA 11 1600 1462 1815 7348 2000 0001 z dopiskiem - Marioli H-C. na rehabilitację
Takiego stanu rzeczy nikt się spodziewał
ogarnęło w okamgnieniu zagrożenie
mały człowiek myśli nadal - że ideał
i podziwia siebie w lustrze tak szalenie
że biedronka wraz z pająkiem posmutnieli
czy nie zmieni się na lepsze...
i tym razem
zapanuje pani z kosą jak zaraza
autor
mariat
Dodano: 2020-03-18 22:06:48
Ten wiersz przeczytano 2483 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
I końca na razie nie widać. Tylko ta nadzieja...
Pozdrawiam:)
Marysiu sercem dziekuję za pomoc :)
Poprawiłam. Pozdrawiam cieplutko :)
Wszyscy posmutnieli...
Pozdrawiam:)
Nie jest dobrze, prawda.
Damy jednak radę.
Mario, dzieki serdeczne za info o ksiażkach. Jestem
wdzięczny za Twoja pomoc.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ano właśnie... I taki z niego ideał jak z... No ;-)
;-)
Może to lustro wreszcie pęknie i co poniektórzy
przemyślą to i owo... Chociaż, pesymistą jestem... Z
drugiej jednak strony, skoro wierzę w Boga - wypada i
w człowieka :-)
Miejmy nadzieję, że to świństwo szybko da nam spokój,
ale i tak już nigdy nic nie będzie takie samo jak
teraz... Może i dobrze.
Świetny, refleksyjny wiersz. Pozdrawiam z podobaniem
:-)
Oby z rozkwitającą wiosną zaraza poszła sobie w kosmos
;)
To pytanie nurtuje każdego z nas - czy damy radę to
się okaże myślę że z pomocą tą z "Góry "poradzimy
sobie :-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Takiej sytuacji nikt nie przewidzi, i zawsze może nas
coś takiego
dotknąć i zaskoczyć z jednej strony, a z drugiej dać
czas na przemyślenia i wygiągnięcie wniosków.
Miłego dnia życzę.
Wszystko jest możliwe, choć w historii bywały gorsze
zarazy i przemijały z czasem.
;)
Ja myślę Marysiu że ta zaraza tu na tym świcie ma
jakieś zadania zrobi reset - wtedy przestanie, wiersz
na czasie. Pozdrawiam serdecznie
Mario, na to pytanie chyba brak odpowiedzi.
Przepowiednie mówią, że damy radę ale czy pozwoli na
to "nowy porządek świata"?
Pozdrawiam
Każdy sobie zadaje to pytanie?
Marysiu, chcemy wrócić do normalności, którą ktoś nam
odebrał:(
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Czas to właściwy na refleksję.
Pozdrawiam :)
Czas trudny, ale damy radę. Trzeba w to wierzyć - po
prostu. Zdrowia i spokoju, Marysiu :) B.G.
Witaj.
Tylko rpzwaga, cierpliwość, spokój i wykonywanie
zaleceń, w ten sposób zwalczymy i zdejmiemy mu
koronę.
Będzie dobrze, musi być dobrze! :)
Pozdrawiam.:)