Smutny
Jak zgubione sny
Które uleciały gdzieś daleko
Roztrwoniły swe marzenia
Jak ptak, skrzydeł piórka
Zmierzch przywitał je spokojnie
Przygarnął jak sierot gromadkę
Spojrzał i uśmiechem pogłaskał
Jednak w duszy płakał
Tak ja trwam wtulony w samotność.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.