Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Smutny śpiew skowronka

Nie podała na czas piwa;
na sygnale pędzi R-ka.
Ona z bólu ledwo żywa -
znów odbita pięścią nerka.

Emocjami miłość płonie,
lecz siniaki skrywa żona,
a gdy ktoś się spyta o nie,
to jest zawsze... przewrócona.

Doniesienie składa szpital -
mąż kwiatami bajeruje,
więc, choć ciężko jest pobita,
szybko skargę wycofuje.

Jak skowronek kwiląc z nieba,
jakieś gniazdo pragnie sklecić,
lecz nadzieję czas rozwiewa
i znów tylko szkoda dzieci.

Dziękuję serdecznie Janowi Lechowi Kurkowi, czyli "Jaleku", za wniesiony wkład do treści wiersza:):):)

autor

Koncha

Dodano: 2014-06-24 12:31:36
Ten wiersz przeczytano 1648 razy
Oddanych głosów: 37
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (41)

Ewa Złocień Ewa Złocień

Niestety, przez łobuza cierpią dzieci i kobiety, ale
nie jest łatwo wyrwać się z niewoli, szczególnie, gdy
społeczeństwo jest obojętne, a pomoc nadchodzi powoli.
Smutna refleksja, ale prawdziwa. Pozdrawiam.

Koncha Koncha

re:jaleku
Dziękuję za rytm, rym i poszerzenie treści.
Skorzystałam z Twojej poprawki, bo znacznie lepiej
brzmi.
Ja, jak piszę tekst "na żywo" to jest mocno
poturbowany, bo zbyt szybko chcę go przekazać, aby nie
zapomnieć myśli.
Ta pani jest "tresowana" przez swojego męża, poobijana
ze wszystkich stron, ale zawsze tłumaczy swojego
oprawcę, że nie wiedział co robi, bo był pod wpływem
procentów zbyt wielu, a dzieci ojca mieć muszą w domu,
a nie w wiezieniu.
Następnym razem trafi do kostnicy, a wtedy, kto
pomyśli o dzieciach?

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

I ja tego nie pojmuje:dlaczego, dlaczego te kobiety
sie na to godza.
Pozdrawiam:)

jaleku jaleku

Podoba mi się, więc pozwoliłem sobie trochę go
przeredagować, aby pozbyć się zaburzeń rytmu. Mam
nadzieję, że nie wypaczyłem przekazu. Jest Twój :)

Nie podała na czas piwa;
na sygnale pędzi R-ka.
Ona z bólu ledwo żywa -
znów odbita pięścią nerka.

Emocjami miłość płonie,
lecz siniaki skrywa żona,
a gdy ktoś się spyta o nie,
to jest zawsze... przewrócona.

Doniesienie składa szpital -
mąż kwiatami bajeruje,
więc, choć ciężko jest pobita,
szybko skargę wycofuje.

Jak skowronek kwiląc z nieba,
jakieś gniazdo pragnie sklecić,
lecz nadzieję czas rozwiewa
i znów tylko szkoda dzieci.

karat karat

To nic innego jak choroba,
trzeba pomocy psychologa!
Pozdrawiam!

Małgorzata Wiśniewska Małgorzata Wiśniewska

Nigdy tego nie pojmę. Czemu te kobiety na to się
godzą? Dobra refleksja! Pozdrawiam:-)

mixitup mixitup

Poruszyłaś, ale bardzo ciekawy przekaz.

magda* magda*

I tylko dzieci żal. Im wyboru nie dano.Temat zawsze na
czasie. Pozdrawiam.

saba saba

Bardzo życiowy i poruszający wiersz. Pozdrawiam
serdecznie i życzę miłego dnia Koncha

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »