ŚNIEG
Spadł śnieg.
Zawirowały srebrne iskierki
W przyjaznych podmuchach wiatru.
Tańczą w zapamiętaniu
Wierząc, że zdążą
Nacieszyć twoje oczy,
Zanim zasną
Butem przydeptane.
Tak kruche są i nietrwałe,
Że wystarczy ciepło dłoni,
By zostało po nich wspomnienie.
Kruche jak ludzkie życie,
Szczęście,
Zdrowie.
A jednak piękne
I warte zamyślenia.
autor
Jotka1
Dodano: 2005-01-21 00:10:13
Ten wiersz przeczytano 591 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.