Śniłaś mi się
Śniłaś mi się
Śniłaś mi się
tak boleśnie,
jak można śnić się
tylko we śnie.
Pachniał las,
drażniło igliwie,
inny wymiar, inny czas
powtarzał się uporczywie.
Śniłaś mi się
W objęciach moich półsenna,
Świt jak pieśń
Umierającego łabędzia.
Śniłaś mi się jak rana,
z której dymi krew,
tylko we śnie mi pisana,
tylko wpisana w mój sen.
Śniłaś mi się
jak można najgoręcej,
w powietrzu zawisł szept:
„ Nie śnij mi się więcej”.
Komentarze (14)
hmm...nie śnij mi się więcej ..wymowne słowa..ładna
poezja ...
Jest w tym wierszu taka nostalgia jakby spisana ustami
wędrownego barda. Jest w tym wierszu coś, co chwyta za
serce. Pozdrawiam
Bolesne sny,niechciane przez nikogo...
wspaniały przekaz - jestem pod wrażeniem - wiersz ma
cos z magii, fascynujący jak mawia Alutka... ( z
"Rodziny zastępczej")
Liryka z górnej półki, brawo!
Dobrze, że mamy sny, które ubieramy w
wiersze......bardzo ładne.....pozdrawiam:)
ten sen przywołal bolesne wspomnienia,skoro nie chcesz
by się powtórzył, ladnie napisane
....dobrze że tak boleśnie jest tylko we
śnie...pozdrawiam
Podobają mi sie w wierszu powtórzenia..."śniłaś mi
się"....podkreślasz tym wagę tego zdarzenia...poza tym
...wiersz ma jakąś taką ujmującą delikatność w
sobie...poprawiłabym tylko w pierwszej strofie 3 wers
na "jak może"... pozdrawiam
Kobieta którą kochamy w rzeczywistości, przychodząc do
nas tylko we śnie powoduje, że cierpimy, bo sen to
niespełnione marzenia. Ładnie opisałeś to w swoim
wierszu.
śniłaś mi się taka rzeczywista byłaś, a to tylko sen
Wiersz daje do myślenia dlaczego?
właśnie zawisł... To wszystko to słowo jest chyba
najważniejsze.
sen ,który nie może się urzeczywistnić i dlatego
bolesny ,wspomnienie? marzenie ? bardzo piękny wiersz