Sniłem przyszłość!
Może senne to marzenia
Które szyją często nocą
Te migawki mego życia
Zapełniane wciąż ochotą!
Takie sobie wyliczanki
Co mnie często już nurtuje
Wiem wyraźnie a to czuję
Coś zapewne wiek tu knuje!
A te nocne różne mary
Co me życie filmem lecą
To wspomnienia są zapewne
Choć nie zawsze są uciechą!
I tą miłość kiedyś żywą
Którą ciężko z miejsca ruszyć
Są przykrością teraz moją
Co organizm zaczął suszyć!
Czuć jak więdnie równo ciało
Czas kurczenia się rozpoczął
Różne członki już sztywnieją
Najważniejszy jakby spoczął!
Wiem co mówię i co piszę
Czas rozpocząć inne życie
Coraz zimniej jest na świecie
To poważnie serce gniecie!
Ta technika która teraz
Już człowieka unicestwia
Jeszcze tylko troszkę dalej
I z człowieka będzie zestaw!
Taka przyszłość to nie żarty
Sami często odczuwamy
Gdyż najlepsze już minęło
A najgorsze tuż przed nami!
Komentarze (22)
Skąd tyle pesymizmu. Każdy wiek ma swój urok,
starzenie się nie jest takie straszne...Marzenia
zszywają nocą migawki z życia- to jest świetne.
wzruszyłeś mnie Henio tym wierszem, tak jakoś smutno
się zrobiło - tkajmy szczęście z drobnych radości...
coś z tym trzeba zrobić.
Uśmiałam się czytając ten wiersz, ale zdaję sobie
doskonale sprawę, że to wcale nie jest śmieszne, jak
członki już sztywnieją i a ten najważniejszy spoczął
całkiem. Pamiętajmy, kwiaty , jak więdną także się
kurczą i opadają.I niestety, zawsze w późniejszym
wieku to co najlepsze, jest poza nami.Bardzo dojrzały
wiersz.
Jeśli zechcemy to przed nami może być też wszystko
najlepsze...
Nie wierzę, że osoba o takiej charyźmie, wrażliwości i
dystansu do własnej osoby, wypisuje takie rzeczy .
Jaki wiek? Najważniejsze samopoczucie i to z kim się
jest. Bariery....ech..nie ma barier! Proszę mi
wierzyć. Wierszyk mi się podoba - warunek : o sobie
pan nie pisze. :)
Heniu wiersz b.dobry można go odebrać jako osobisty
lub tez wziąć go do siebie taka adaptacja własnych
emocji
wiersz przepełniony ogromnym smutkiem...mam nadzieję,
że wkrótce zaświeci słońce....wystarczy tylko inaczej
popatrzeć na życie...
No nie strasz proszę...
za wiersz i opisany smutek w nim duży plus-dzisiaj
dzień smutny ,bo pogoda "pod psem" ale jutro będzie
nowy- może słonko wyjrzy- pozdrawiam
poczulo sie jakos ciezar czasu na grzbiecie - zmusza
do refleksji - pozdrawiam
W wierszu przeczysz zjawisku cieplarnianemu, nie daj
się przerobić na zestaw, bo zestawy są obojętne na
poezję.
Smutna to wizja.... ciekawy wiersz.
czarno widzę tą przyszłośc...i po tym wierszu mam
coraz gorsze obawy....czyli co?czas zabawy mija, a
potem ciężka każda chwila i tylko zostają
wspomnienia-mam nadzieję ,że mnie czasy techniki dadzą
ciekawsze życie....a niekoniecznie części
zamienne-wiersz zmusza do reflaksji...mądry/pozdrawiam
Promyk slonka ci wysylam.
Doskonały wiersz.Sama prawda o życiu.