Snu wspominanie
Ty mnie nie kochasz… czemuż o
Pani,
łatwo odrzucasz względy kochanka.
Słowem zbyt ostrym duszę mą ranisz,
i pozostawiasz w ciszy poranka.
Nocy tej głuchej też spokój raczysz,
gesty miłosne szybko odpychasz.
Czy moje oczy zdążą zobaczyć,
jak tęskna jesteś, jak cicho wzdychasz
Tak łatwowierną posiadam dusze,
chwytam okazję jeśli się zdarzy.
Przeżywam szczerze bom chętny wzruszeń,
też bezgranicznie potrafię marzyć.
A jeśli kocham to aż ból czuję,
serce rozpalam do chwil białości.
Bo bardzo siły tej potrzebuję,
także …o Pani twojej miłości.
Ty mnie nie kochasz, z tym już się
godzę,
ale czy ranić musisz w swej wierze.
Iść nam nie dane po szczęścia drodze,
czy składać serca w uczuć ofierze.
Zbyt wiele żądam, lecz poprzestanę,
po cóż rozwlekać wizji przesłanie.
Chcę własnej myśli tulić się wianem,
tobie zostawiam snu wspominanie.
Komentarze (6)
Wspomnienia zostaw na przyszłe lata...
Teraz żyj pięknym dniem....
Literką piękną też smutki łataj...
I twórz jutra, co nie są snem
dobryyy taki romantyk ładnie ładnie ;)
Bardzo pięknie ułożony śpiewny romantyczny z
szacunkiem o Muzie Bardzo podoba mi się wiersz
Pozdrawiam+ Brawo!
Wiersz najładniejszy ze wszystkich jakie na beju
dzisiaj przeczytałem.
Romantyczność się kłania, ładnie.
wiersz pełen uczucia +
pozdrawiam