Sny
Magiczny portal, wrota do raju,
Coś czego nikt pojąć nie zdoła.
Coś na wzór wspaniałego napoju,
Którego moc, świat zmienia dookoła.
Wystarczy kropla tego wywaru,
By wszyscy jak tutaj stoimy,
W ciągu minut kilku, chwil paru,
Pojęli to, czym rany goimy.
To co przez życie nas prowadzi,
Co błędy nasze naprawia,
To co nam dobrze doradzi,
Gdy los psikusa nam sprawia.
Ten dar o którym tu mowa,
O którym staram się pisać,
To snów pełna głowa,
Które trudno słowami opisać.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.