Sobie przeznaczeni
Tak jak połówki jabłka dwie
pasujemy jak ulał do siebie.
Choć ja dziwna jestem
to Ty moim przeciwieństwem...
Przciągamy się do siebie
jak dwie chmurki na niebie.
Idealnie się zlewamy i lubimy
choć sobie dogadujemy i się bijemy.
Często się kłócimy
ale się uwielbiamy.
Namiętnie się kochamy
a seks niesamowity mamy.
Chcę zawsze tak się czuć przy Tobie
I leżeć kiedyś obok Ciebie w grobie.
Bo jesteśmy sobie przeznaczeni
idealnie przez Boga naznaczeni...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.