...sobota...
gorąca i parna
olśniewający uśmiech dała
w ćwierćfinale
Polska gra
na szczęście
niezwykły bramkarza wysiłek
piłkarzy poświęcenie
w wielkim wirze przepychanek
rozpłodowy radości zaszczyt
Polsce autorytet wnieśli
tańce,śpiewy
gwizdy i wiwaty
też wieczorem
roztańczony wiatr
z lekka zaszalał
po takim zaduchu
Niebo Ziemi burzę zesłało
w błyskotliwym okręgu
gdzie prądy elektryczne
niczym Centrum informacji
przestrzeń nad sobą skupiły
z trzaskiem
cała aura zapachniała
zgniłymi wodorostami
mnie dając zapach maciejki
na cudowny czar nocy
czar w ramionach twoich
sobotę pamiętną ma
rozśpiewany ranek
w cudownej niedzieli
pełnej dumy i zaszczytu
Tak,tak proszę pana
ze Szwajcarią WYGRALIŚMY...
....EURO 2016
Komentarze (4)
Czasem bramka przeciwnika stoi jak zaczarowana...
liczy się dalsza faza...o naszych przeżyciach szkoda
wspominać, bo każdy kibic doskonale je piznał...nerwy,
nerwy...a co dopiero z Portugalią nam
zaserwują...pozdrawiam serdecznie
w:)dziękuję jak też pozdrawiam i
słoneczny:)przesyłam:)
Jest super
Radośnie nie tylko na euro ale i prywatnie