Sobowtór?
Przypadek?
Przypadkiem ona jest jak Ty?
Na jej widok wszystko wraca.
Ona przywołuje wspomnienia.
Dlaczego ją poznałam?
To zrządzenie losu, że tak się stało?
Ona nie może zastąpić ciebie.
Więc dlaczego?
Może to kara, za wyrządzone zło?
Przy niej otwierają się wszystkie
obrazy.
Tamte chwile mimo że tak odległe stają się
bliskie.
Komentarze (1)
Ciekawy wiersz, pobudza wyobraxnię, skłania do własnej
interpretacji, podoba mi się pozdrawiam:)