Sonet ***
Gdy miłość zapuka do mej duszy,
Na srebrzystej tacy oddam serce,
Oddam tylko w Twoje ręce.
Będę krzyczeć o tym w nocnej głuszy.
Patrząc nocą na gwiazd morze,
Spowite aksamitem ciszy,
Me serce targane miłością dziczy,
W ofierze Ci złożę.
A Ty wzrokiem swym bezdusznym,
Katujesz mnie bez winy poczucia
Ranisz powoli powodem niesłusznym.
Zakuwasz w kajdany niepewności uczucia
Cierniowymi więzami tylko tobie
posłusznym,
Lecz Twój uśmiech ukoi wszystkie trucia.
Komentarze (1)
Ciekawie napisane.