Sonet
Samotnie w pokoiku siedząc przed wiekami
(Doglądając miłość litera po literze,
Wysłuchując ciszy pomiędzy wierszami)
List tobie pisałem, czy miłość nas
zabierze?
Piszę list do nocy, do śmierci
przeznaczenia!
Odliczając noce, twe zakreślając imię,
Odchodziłem kryjąc się w wersach
zapomnienia
Powracając w słońcu i w twojej złej
rodzinie.
Samotnie w pokoiku siedząc, wymyślałem
List do ciebie, nocy, do przeznaczenia
słałem;
I mym aniołom jasnym, w tak jasnej
podzięce
Aż wreszcie ma miłość trafiła w twoje
serce!
I odchodząc od grechu, na deszczu i
wreszcie
Zobaczyłem go z tobą wieczorem na
mieście.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.