Sonet III.Miłość
Kim dla ciebie jestem?
Kim ty dla mnie jesteś?
Czy to miłość udowadniasz każdym gestem?
A może to tylko krótkie przedstawienie?
Czuje twój oddech na policzku,
czułe pocałunki każdego dnia.
Śliczne róże na stoliczku
umierają jak w płomieniach ćma.
Nie wyobrażam sobie nas
jako wielkiego uczucia portret.
Lecz czy mam rację pokaże czas.
Mocniej bije serce
kiedy jesteś obok.
Eliksir miłości w brylantowej manierce.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.