Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sopocki las



Las już się zczerwienił,
Odlatują ptaki,
Białe mgły w dolinach
Już leżą.

Pięknie o jesieni
Po lesie iść takim,
Gdy dzień się zaczyna,
Wśród zwierząt.

Jeleń jeszcze ryczy,
Chociaż słońce wstało,
Rogami wciąż kuje
We drzewa;

Dzik chrząka gdzieś w dziczy;
Zając futro białe
(Bo zimę już czuje)
Przymierza.

Niech ścieżki bezbłędne
Mnie wiodą nad ranem
W żółkniejące knieje
Na jesień,

A kiedy odejdę –
Trochę pozostanę.
Jak mgłę wiatr rozwieje
Mnie w lesie.

autor

jastrz

Dodano: 2019-10-20 00:26:02
Ten wiersz przeczytano 1007 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Pięknie jest jesienią w lesie, ładny opis.
Pozdrawiam

promienSlonca promienSlonca

Witaj.
Ujął mnie bardzo przekaz i klimat tego wiersza -
“Sopocki las”, czuć w nim, jego ducha.
Na TAK! Pozdrawiam.:)

jazkółka jazkółka

Zapachniało lasem. Ładnie. :)

Sotek Sotek

Obrazowo ujęty przekaz.
Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika.
Pozdrawiam.
Marek

mariat mariat

bo do kucia // tak miało być
i sorry za wtręt

mariat mariat

Tak A-jeszcze, kłucia zapewne, bo kucia potrzebna jest
temperatura do rozżarzenia metalu, a drzewa nie są
metalowe, zaś rogi jelenia przy najprostszym zbliżeniu
do jakiegokolwiek przedmiotu, obowiązkowo najpierw
ukłują, dopiero potem morze dojść do zgniecenia
czegokolwiek poprzez przyciśnięcie łbem zwierzęcia.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty


Michale, czytałam wcześniej i tak jak Mariat
zatrzymałam się przy "kuje".
Może jeszcze przemyślisz...
Te zwisające płaty są skutkiem gwałtownego, ale
kłucia.
Chyba że jelenie wykuły tam dziuplę, albo coś w
rodzaju rzeźby.

Bardzo mnie rozrzewnił Twój Sopocki Las. Mało mi
znany. Widywany tylko z drogi.
Bardziej usadziły mi się w pamięci obydwa cmentarze.
Kiedyś nawet jeździliśmy odwiedzać mogiłę Pana Jana,
emerytowanego nauczyciela, naszego sąsiada z roku
1980.

Przyjmij pozdrowienia i ukłony Mamie.

jastrz jastrz

mariat - jeleń na rykowisku raczej kuje, bo wali w
drzewa rogami z wściekłością. Rykowiska nigdy nie
widziałem, ale zdarzało mi się je słyszeć. I widziałem
też drzewa ze zdartymi płatami kory.

mariat mariat

Jej grzybiarzu - poeto, jak tam z tym jeleniem przy
drzewie? Przeuroczo zmalowałeś lasy sopockie, ale nie
końca jestem pewna co tam ten jeleń robi, kłuje drzewa
jak igłą, jak widłami gospodarz, czy kuje jak kowal w
kuźni podkowę na szczęście. I jeśli będziesz chciał
sprawdzić w internetowym słowniku jak się pisze kuje
czy kluje to już teraz jest odpowiedź poprawna. Przez
dłuższy czas "kłuje" było podkreślane na czerwono.
A wiersz treścią - jak zawsze zachwyca.

@Krystek @Krystek

Z wielką przyjemnością wraz z Tobą wędrowałam po
lesie. Piękny malowniczy wiersz. Pozdrawiam cieplutko.
:)

Polak patriota Polak patriota

Wiersz bardzo malowniczy, Och...być razem z
Tobą...Gratuluję - a to ostatnie nie jest mi dane, by
podziwiać to co napisałeś... Pozdrawiam

BordoBlues BordoBlues

Cenię Twoją wszechstronność. Każda forma i treść służy
Twoim wierszom.
pozdrawiam :)

ewaes ewaes

Uwielbiam spacery po lesie o kazdej porze roku ale
wiadomo jesienia jest najpiękniej:) ale zawsze z tylu
głowy mi siedzi ze zaraz z gestwiny wyskoczy jakis
dziki zwierz!:):)
Milej niedzieli Michał: *)

Maria Polak (Maryla) Maria Polak (Maryla)

Ja miastowa, idąc do lasu nie spotykam zwierząt. No,
może zająca lub wiewiórkę.
Pozdrawiam serdecznie :)

waldi1 waldi1

jeszcze chwila i będzie zima zwierzaki to najlepiej
wiedzą ...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »