Souvenirs du passé
Ile potrafisz wybaczyć drugiemu człowiekowi?
Chcę pożegnać wspomnienia, dzieło które
zakiełkowało we mnie ziarenko lęku. Po
czasie
stało się drzewem i zaczęło dostarczać
owoce, które
nie pozwalały zasnąć nocą, otwierały
szkatułkę,
gdzie schowałam przeszłość. To, co
nazywałam
pięknym domem z ogrodem i ptakami
stało się ruiną, śladami po wojnie. Było
oczko
wodne, teraz już tylko kałuża z błotem,
którą
próbuję zrozumieć, coś w niej dostrzec.
Widziałam twarz kata.
Komentarze (17)
Nie powiedziałabym,że to optymistyczny wiersz.Raczej
smutne wspomnienia , chociaż wynika ,że to już
przeszłość...więc może i cieszyć się trzeba.Życie nie
jest usłane różami niestety.Czasem i twarz kata
przyjdzie nam zobaczyć.Dobrze ,że on nie dopełnił
swego zadania.Pozdrawiam
Treść wiersza - wymowna i ciekawa. Ładne
przeciesienie myśli do kolejnej zwrotki - klimat
optymistyczny mówi mi, że uda Ci się pożegnać z tymi
wspomnieniami.