Spacer
Chodzę po ulicach
Naprzeciw tłumowi
Z, głową spuszczoną w dół
Z duszą pełną wstydu
Nie chcę widzieć twarzy
Pełnych nienawiści
W oczy nie spoglądam
Boję się co zobaczyć
W nich mogę
Przeciskam się chodnikiem
Gubiąc własne myśli
Ciągle naprzeciw
Nieustannie
Wbrew sobie
Komentarze (3)
wiersz wymaga wielu poprawek , napisałeś:"Boję się co
zobaczyć
W nich mogę"- tu konieczna jest zmiana szyku- "boję
sie co mogę w nich zobaczyć"; dalej :"Przeciskam się
chodnikiem" - przeciskać się można pomiędzy dwiema
rzeczami ,chodnik jest jeden,więc może napisz
"przeciskam się między ludźmi"
Zgubił mi się gdzieś rym po drodze czytania, ale
wiersz bardzo ładny i sugestywny.
ładny wiersz :)