SPACER
To ciągły lęk i drżenie serca.
(Mówią: Pij mleko, będziesz wielki).
Kolejny rok, już się odkręcam,
z przywidzeń i urojeń wszelkich.
Przechodzę więc na drugą stronę,
(rozpruta kurtka drażni oko).
Kiedyś straciłem przecież głowę,
gdy w ciebie wszedłem za głęboko.
Tym razem inną wracam drogą,
( pora nareszcie kończyć spacer).
Gaszę uczucia nim zapłoną,
jeżeli kiedyś cię zobaczę.
autor
return
Dodano: 2014-04-25 20:55:37
Ten wiersz przeczytano 681 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Miło poczytać.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
wszystko się kiedyś zaczyna
i kończy.
Pozdrawiam serdecznie
ładny wiersz z nutką nostalgii coś się kończy by
zaczęło się coś innego piękniejszego głębszego by
serce nie cierpiało
pozdrawiam serdecznie:-)
Każdy rozdział życia trzeba kiedyś zamknąć, by móc
zacząć cieszyć się następnym ;)
Returnie, jak uczucie będzie prawdziwe, to nikt i nic
go nie ugasi:)
Dobrej, spokojnej nocy:):):)
"Gaszę uczucia nim zapłoną"... Oby tylko nie weszło w
nałóg. Też kiedyś tak robiłam z obawy przed życiem i
chyba na tym straciłam. Intrygujący wiersz. Pozdrawiam
ciepło :)
... i ja::). Pozdrawiam
chyba za mało piłam mleka
i mała jestem :)))
Chyba prawda piłam mleko i mam 175 w
obcasach..POZDRAWIAM MIŁEGO WIECZORU.