Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spacer

zostawiam za sobą przekleństwo
zamykanych drzwi szamocąc się
z chęcią krzyku
czas pozaglądać w czyjeś okna
bezszelestnie sunąc po szklanej
tafli chodnika
pooglądać senny krajobraz
płynący spokojem i szeptem
ich właścicieli

psst zdaje się że twój dom już śpi
szaleństwem niewypowiedzianych
słów "szir haszirim"
więc skrzypię śniegiem w drugą stronę
ku idącej lekko Selenie
wiesz lubię łapać
zapach mijających mnie kobiet
w tym płynącym za nimi szalu
tak obsesyjnie

szukam twojego "channel five"? "wink"?
nie nie nie tym razem słodszy był
bo sprawił zawód
i już nie jest tak spokojnie bo
zgrzyta w zębach gorycz i huczy
w uszach przeklęty
świat który złośliwie wydziera
mi się do ucha "ty przegrałeś
to ty zostałeś

sam odrzucony niechciany ty"
więc krzyk rośnie w siłę jest gotów
już zaraz teraz

...

zostawiam za sobą przekleństwo
krzyku szamocąc się z kluczami
by otworzyć drzwi

autor

FragileTool

Dodano: 2007-02-19 00:16:05
Ten wiersz przeczytano 416 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »