spacer poety
jeszcze mnie trzyma pióro
cienką linią wierszy które polubisz
z tą samą tęsknotą świtu
w mieście bez wyrazu
tak cichą jak dworce
na których nie zatrzymują się
pociągi
a kapelusze dziś pełne wiatru
gonią chmury po niebie
skąd więc światła biała nić
snuje się we włosach
tańcem nas porywa i unosi
w miąższu gorzkich wspomnień
twardym szeptem
nim doliczę do dziesięciu
zamknie w kropli deszczu
autor
Amadeusz
Dodano: 2008-08-22 17:21:55
Ten wiersz przeczytano 356 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Metaforyka zdecydowanie niecodzienna... bardzo
poetycki... tylko że mnie napawa raczej smutkiem... te
dworce gdzie nie zatrzymują się pociągi, to kojarzy mi
sie z samotnością. Wiersz jednak dośc mi sie podoba
podoba mi się ten spacer... pełen ładnych metafor,
chce się spacerować dalej :)
wierszy które polubisz
-piękne metafory,przepiękne...bardzo mi sie spodobał
cały Twój wiersz....taki lekki,jak powiew
wiatru,zatrzymam się przy nim na dłużej:)