Spacer ulicznych myśli
kiedyś..
Myśli swe odziałam w wiatr
Ciszą szyję przewiązałam
Naciągnęłam palto z gwiazd
Zatrzasnęłam drzwi...
Zostałam...
Chłodem ulic otulona
Szukam śladów, wypatruję.
Cieniem postać podkulona,
Wciąż za rogiem...
Wyczekuje...
...dojdę
autor
parole
Dodano: 2007-04-01 20:23:46
Ten wiersz przeczytano 616 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.