Spadaj
Czy ja śnię?? Jeżeli tak, to niech ten koszmar się skończy!!!!
Mam już dość tych słów,
więcej mi tego już nie mów.
"Kocham Cię, szanuję ...",
ja się tylko z maślanymi oczami w te słowa
wsłuchuję.
"Kocham" przez ile?
Czy nie przypadkiem tylko przez chwilę?
Mówisz "życie jest krótkie",
ale ja potem nie chcę zanosić się
smutkiem.
Wtedy, gdy daleko odejdziesz ty,
kiedy pozostaną mi tylko po Tobie sny.
Co ja zrobię potem sama
jak na karcie gdzie siedzi sobie dama?
Czy znów powiesz, że życie jest krótkie
i nie warto patrzeć na takie szczegóły
malutkie?
Czy tym razem komuś innemu czas cały
zmarnujesz?
Czy swą trucizną życie zatrujesz?
Tylko ci powiem jeszcze jedno słówko,
Spadaj! Chyba się czegoś napiję,
zdrówko!
Dla naszej chemicy, żeby wynalazła środek wybuchowy, który wyrzuci w powietrze wszystkie szkoły.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.