Spadanie
Spadasz prosto w dół,
Nikt cię nie zatrzyma,
Radości nie będzie psuł,
Ile gardło wytrzyma ?
Spadając poproś o pomoc.
Spadłeś, umierasz,
Niewiele masz czasu,
Pancerz swój rozdzierasz,
Przepraszasz judaszu,
Po upadku każdy jest mądry.
Wzniosłeś się na szczyt,
To nie było trudne,
Zębów niewielki zgrzyt,
Pozory bywają złudne.
Niestety niedługo trwa skrucha.
autor
Freaky
Dodano: 2006-11-10 21:38:25
Ten wiersz przeczytano 425 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.