SPEKTAKL MILOSCI
Serca grzmot w piersi
Oddech słodki w powietrzu
Rośnie uczucie do góry
Jej usta wiatr głaszcze
Otwiera się właśnie
Brama erosa rozumu
Niech tylko jęknie
Stokrotka zwiędnie
Na fali jej wstydu
Czekając na koniec
Usta jej szminki
Pękają drżąc z zachwytu
Tak ognie szalone
W oczach radości
Spływają po mnie w miłości
autor
TOMIPLES
Dodano: 2008-11-23 12:44:39
Ten wiersz przeczytano 812 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
zawiało erotyzmem
ale to i dobrze, ładny wiersz:)
Mnie także powiało erotyzmem. Klimat wiersza jest
bardzo ciepły i przemawia do mnie jak najbardziej.
Ładny wiersz,ale nie dla mnie taki wysiłek,to dla
młodych..powodzenia
Bardzo zmyslowy i rozmarzony wiersz. Podoba mi sie.
Pozdrawiam.
ekspresyjny, pełen uczuć...jak te ognie szalone...
"Brama erosa rozumu"podoba mi sie ta metafora:)cały
wiersz na tak:)
Całkiem fajny pomysł i niezłe wykonanie.
Uczucie aż kipi ze słów,miło czytać.
"tak ognie szalone..." pełen ekspresji utwór.
Piękny zmysłowy spektakl-pozdrawiam!
Namiętnie i pięknie, życzę Ci już zawsze takich
cudownych chwil. Piękny wiersz
mi tam się podoba i pobudzil moja wyobraznie jak
erotyk szalony:) plus+
Kompletne bzdety, niepowiązane bezsensowne frazesy,
radzę jeszcze raz przeanalizować ten utwór.
Prawdziwy spektakl miłości z erosem w tle. Pięknie,
zmysłowo...brawo.
Nie uznałabym tego wiersza za rymowany, ale jest
niewątpliwie bardzo wymowny. Podoba mi się. Pozdrawiam