Śpij Miła
wierzę, że jutro też jest Twoje
za białym parawanem
nakarmiona snem
szybujesz pod niebem
a on zamiast mnie,
prosiłem by tak było,
mnie niech pozostawi
i Twoją dłoń trzyma
aż będziesz na jawie,
Aniele, mówiłem
ja dam sobie radę
pilnuj mojej Perły,
proszę, mnie nie zdradzasz,
robisz mi przysługę
bo to moje życie
już do niej należy
i Nią się zachwycam,
wierny Anioł Stróż
jest obok pod niebem,
śpij spokojnie Mila -
wrócimy do Siebie…
autor
jozen
Dodano: 2008-01-15 10:05:10
Ten wiersz przeczytano 566 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Smutno u Ciebie a wiec niech Anioł Stróz Was ma w
swojej opiece.
Powroty, czasami warto. Pilnuj jej.
Lekuchne jak mgiełka wątpliwości i pokrywająca je
pewność, siła spokoju; dobry wiersz.
troche chaotycznie...wylapuje smutek, bezradnosc, a na
koncu troche nadziei. Nie sprzeczam sie o budowe
wiersza, bo przewazyla emocja i jakies glebokie
niespelnienie.
Oddałeś jej swojego anioła. Nic wiecej nie można już
zrobić. Chyba tylko czekać na jutro.
Przygnębił mnie ten wiersz, jakoś tak smutno mi się
zrobiło i nie będe nic więcej dopisywał