Śpisz
dla mojej śpiącej żonki
Patrzę jak śpisz ...
Pustynię myśli masz na twarzy,
Ciekawe czy śnisz?
Chyba każdy z nas marzy.
Chłoniesz odpoczynek z każdą nutą ciszy,
Niech melodia nocy oddech twój usłyszy.
Dotykam twoich marzeń, uspokajam echa,
Ciemności zapach czujesz? chyba się
uśmiechasz.
Zanurzę się cicho w ciepło tego mroku.
Nie usłyszy światło ni jednego kroku.
Tuląc się łagodnie w twoich włosów falę,
Zanim myśli zgasną dobrą noc pochwalę.
autor
mazut314
Dodano: 2007-02-05 08:35:58
Ten wiersz przeczytano 626 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
bardz mi się podoba, szczególnie to światło, co nie
słyszy kroków, uspakajanie echa i zanurzanie w
jej/jego mroku, przemawia do mnie