spojrzenia
ot taka zabawa słowna
barwne kobierce ścielą się w alejach
(lepiąc się do obuwia gnijącą breją)
tajemnicza mgła przesłania horyzont
(ograniczając widoczność na drogach)
pod parasolem tulą się zakochani
(na przystanku stoi drżąca ludzka masa)
w oczekiwaniu na (spóźniający się)
autobus
jesień jest taka piękna
(ale tylko przy płonącym kominku i z lampką
wina)
dodaje rumieńców - człowiekowi i
otoczeniu
to twój świat
od ciebie zależy czy zechcesz
pominąć słowa w nawiasach
lub przyjąć każdy zapisany wers
autor
Donna
Dodano: 2017-09-07 15:32:40
Ten wiersz przeczytano 1397 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
:)
Wiersz bardzo na TAK! Serdeczności Donno:)))
Wybór Danusiu niby prosty, a jak trudny...
serdeczności i pozdrawiam
Witaj Danusiu Piękny wiersz nam zaserwowałaś
Jam pazerna na dobre przesłania i piekne madre wiersze
więc zabieram cały zapis i co sie da po drodze
Słonecznej jesieni zyczę bez spóźnionych autobusów i
mokrych parasoli Niech ogień w kominku i w sercu
buzuje ;)
Zostawiam usmiech radosny i buziaczki łobuziaczki :)
biorę cały zapis, bo taka bywa ta jesienna aura raz
słońce a potem brodzenie po ciemnej brei
pozdrowionka:)
Oglądam jesień przez okno i jest mi smutno - pada.
Pozdrawiam serdecznie.
taka jesień, fajnie
Piękny wiersz Danusiu, wspaniała refleksja. Każdy ma
swoją jesień, swoje przyzwyczajenia i marzenia.
Pięknie zakończyłaś wiersz. Pozdrawiam serdecznie. i
dobrej nocki, O chociaż u mnie dopiero po czwartej.
Dołączam do tych, którzy biorą każdy zapisany wers.
Bez ciemnych stron jesieni, nikt by nie docenił tych
jasnych. Dobranoc:)
Fajne połączenie. Pozdrawiam
jesienne niedogodności ..pomijam i na codzień ..ale
ostatni nawias rekompensuje wszystkie wcześniejsze
..zapominamy i przychodzi czas na marzenia..:)
Ładnie Danusiu
Tak, jesień jest piękna jak siedzę w domku i
ciepelku:-)
Pozdrawiam
fajny zamysł, peel i jego alter ego
Pozdr :)
Ja jestem za wszystkim Danusiu bo w życiu trzeba
wszystkiego spróbować jak się da:)
Pozdrawiam:)
jedna strona jesieni poetycka, druga trąci
codziennością