Spokojnie to życie.
Uczę się..
Wolę być niezobowiązana niż żyć,
żyć tak, by nie móc poznać świata.
Być tam, gdzie mogę być i gdzie dam radę
iść.
Tkwić przy nim bez końca..jest końcem.
Chociaż, czuć go przy sobie jest
ukojeniem,
to sprawia mi ból niczym więzienie..
Chce to mam. Nie chce milczę.
Wspominam, cierpię, że mieć nie mogę.
autor
CiaStEcZuS
Dodano: 2007-08-11 00:00:48
Ten wiersz przeczytano 532 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Życia uczymy się przez całe nasze istnienie...ucz
się...szukaj dobra...miłości...spokoju....radości w
każdym dniu....Twój wiersz swiadczy o małym
zdecydowaniu lub wątpliwościach i jeszcze wspomnienia
i cierpienia...hmmm zostaw to jutro bedzie lepiej...
...uczysz się życia...każda nauka jest życiem...każda
prawda o nim to sztuka...podążaj za głosem sumienia...