Spopielone
Giną marnie wśród czerwonych płomieni
przewiązane listy do pieca wrzucone
za późno by coś mogło się zmienić
pachnące koperty ogniem trawione.
Każde słowo pali się jakby cichnąc
po moje imię płomień pełznie czuły
zagarniając uściskiem przejmującym
podobnie kiedyś ramiona robiły.
Już nieważne co w nich napisane
kiedyś płakałam czytając owe listy
bo były źle przeze mnie zrozumiane
spopielały w płomieniach ognistych.
autor
LuKra47
Dodano: 2014-01-10 20:46:56
Ten wiersz przeczytano 1436 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Cudowny, cieszę się, że miałam przyjemność zajrzeć w
Pani twórczość :). Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam !:)
Podoba mi się Staszko! lubię te Twoje metafory!
Pozdrawiam cieplutko:)
Poruszający, głęboki wiersz Staszko, bardzo mi się
podoba. Pozdrawiam serdecznie:-)
Piękny metaforyczny obraz, pozdrawiam
Podoba mi się choć wyraża smutek i żal. Pozdrawiam
serdecznie.
Przejmująca wizja. Zatrzymuje Twój wiersz. Pozdrawiam
ciepło :)
palące się listy niczym umierające motyle...To boli,
bardzo boli.Wzruszasz bardzo, zatrzymujesz, docierasz
wgłąb serca i duszy.Pomimo smutku śliczny Twój
zraniony "motyl".Dużo "ciepła" życzę w Nowym
Roku.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Widzę te palące się listy i Ciebie "spopielałą".
Ciekawy obraz "po moje imię płomień pełznie czuły".:)
Ciekawy wiersz,pozdrawiam serdecznie
piękna fotka:)pozdrawiam
w ogniu rodzi się odrodzenie,b.ładnie,ukłony
Czasem tak trzeba... Poczujesz ulgę. Piękny wiersz o
uczuciach. Pozdrawiam serdecznie.:)
Ładnie wyrażony smutek. Pozdrawiam :)
Ladnie, podoba sie:)
Pozdrawiam:)
ładny wiersz, często nie rozumiemy się i przez to
gorycz i rozstania