Sposób na jesień
A mnie jest czegoś brak kochanie,
nie umiem sobie znaleźć miejsca,
chociaż mam wszystko w rzeczy samej,
to jakby mi ubyło szczęścia.
Z rana by słonko dusza rada
przywitać, a tu ciemno jeszcze,
wieczorem szybko zmrok zapada
i przez dzień się zanosi deszczem.
Choć człek do zmian jest nienawykły,
próżno z naturą kopie kruszyć,
potrzeba mi w tych chwilach przykrych,
zrekompensować ciepło duszy.
Więc kiedy pada a wiatr hula
i żółte liście z drzewa strąca,
czule do ciebie się przytulam,
bo ty niezmiennie tak gorąca.
Komentarze (69)
Tak,to jest sposób na jesień:)
Uroczy wiersz - przytulanka:)
Pozdrawiam
Ladnie, cieplo, pomimo, krotkiego dnia i szarugi, za
oknem, kiedy Ona, "niezmiennie goraca" i mozna sie
przytulic :)
Pozdrawiam serdecznie, milego i slonecznego dnia,
zycze.:)
piękny aż się ciepło zrobiło ... pozdrawiam
Z przyjemnoscia czytam :)
Tylko się cieszyć, że jest wciąż gorąca.
karacie, dokładasz do pieca, to i gorąca :)
To fakt - pogoda barowa, siąpi deszczem - taka jesień.
Pięknie to opisałeś karacie...
No to się idę poprzytulać :)
Dzisiaj bardzo mi się podoba!
Pozdro Karacie.
każdy sposób jest dobry byle skuteczny
ciepło i przytulnie
serdecznosci
A ja się cieszę, że masz taki dobry sposób, najlepszy
ze wszystkich.
Uwielbiam perfekcję słowa, którą przesiąknięta jest
każda zwrotka. Brawo!
Ciepły w przekazie...
+ Pozdrawiam serdecznie
Piękny sposób na zimne wieczory-przytulić się do
ukochanej osoby ja też chcę
Dobry masz sposób na jesień Karaciku Pozdrawiam
ach jak tu przytulnie, pięknie ;)